Na początku swego panowania król Władysław IV wyznaczył go na posła do Rzymu, by usprawiedliwił ustępstwa poczynione prawosławnym, załatwił sporne sprawy między szlachtą a duchowieństwem i złożył deklarację posłuszeństwa papieżowi. Po otrzymaniu instrukcji zajął się skompletowaniem orszaku i zebraniem gotówki. Jego ówczesne roczne dochody wynosiły niespełna 30 tysięcy złotych, a na tą tylko wyprawę musiał zaciągnąć 200 tysięcy złotych pożyczki. W Rzymie stanął 20 XI 1633 roku, ale uroczysty wjazd do wiecznego miasta odbył dopiero tydzień później, budząc okazałością swego orszaku podziw mieszkańców Rzymu. Podczas audiencji u papieża wygłosił pełną pochwał dla narodu polskiego mowę o planach nowego króla. Dużym jego sukcesem było, że skłonił powolny zwykle dwór papieski do szybkiego i korzystnego dla króla załatwienia spraw. Sam otrzymał od papieża tytuł księcia. W drodze powrotnej z Rzymu w Wiedniu przyjmował go niezwykle życzliwie cesarz Ferdynand II i mianował go księciem Rzeszy Niemieckiej. Król Polski odwdzięczył się mu za udane poselstwo nadaniem rozległych dóbr, ale szlachta potępiła go za przyjęcie wywyższających go tytułów książęcych.
Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących Jerzego Ossolińskiego herbu Topór szukaj w jego biogramie i na dalszych stron ach naszego serwisu.